Beznadziejna lektorka, kaczy głos, rozwleczone słowa (słucham w tempie 1.25), dziwaczna intonacja zdań, i głupia maniera małolat od paru lat: „ść” wymawiane jak „sc” (pójsc), „dzi” jak „dz-i” zamiast „dź” (pójdzje). Kto zatrudnia tych lektorów?

Nie da się słuchać lektorki👎

Dla mnie lektor nie do wytrzymania. Nie mogę się przez to wsłuchać.

Lektorka czyta z tak straszna manierą i przedziwnym naciskiem na niektóre głoski, że niestety treść gdzieś ucieka. Najgorsze jest chyba to, że ktoś wybrał taki sposób czytania, bo momentami słychać, że lektorka jednak potrafi normalnie mówić, a nie jak pretensjonalna nastolatka ze znieczuloną połową twarzy.

Lektora tragiczna, nie da się słuchać.

Kiepska lektorka. Nie da się słuchać

Wytrzymalam 5 min, ciezko powiedziec cos o ksiazce ale lektorka tragiczna

Książka z gatunku lekkich i przyjemnych. Gdyby wszyscy lektorze czytali tak jak Pani Mirella żadna książka nie byłaby nudna.

Książka może byłaby bardziej wciągająca, ale lektorka z jakąś rozpraszającą manierą głosową

Nie da się tego słuchać, książka pewnie dobra jak inne książki tej autorki jednak Pani ktora czyta i akcentowanie dwóch ostatnich liter każdego słowa tak rozprasza ze nie da się przebrnać:-(