Ilość kurw i pieprzenia jak na komedie kryminalna przesadzona (akcja toczy sie w Holandii można było wstawić przekleństwo niderlandzkie). Jeden wielki chaos. Śmiesznie nie było.

Beznadziejny. Strata czasu.

Uśmiałam się. Co prawda kilka zwrotów żywcem zaporzyczonych od pani Chmielewskiej z kurc galopkiem na czele, ale co tam... Niemała zasługa pani Ewy Abart, uwielbiam. Do komedii kryminalnej jest niezastąpiona.

Za bardzo trąci ,,Chmielewską", wrażenie pogłębia pani lektor znana mi właśnie z książek polskiej królowej kryminałów. Ogólnie ok, jednak przekleństwa ni przypiął ni przyłatał, kompletnie zbędne, psujące co dobre.

Zerznięta Chmielewska .

Komedia do posiku 🤣, żałuje że nie miałam takiej babci, ale mam nadzieję, że kiedyś taką się stanę, mam już predyspozycje, bo damą nie jestem😜.

Świetna książka. Uśmiałam się do łez Słuchałam z zapartym tchem. Polecam🤣🤣🤣 Genialna lektorka👏👏👏

Polecam Pani Ewa lektorka mistrzostwa świata

W stylu książek Chmielewskiej.

Świetnie napisana i przeczytana książka. Uwaga, trzeba się jednak przy niej skupić, bo można później nie ogarnąć fabuły