Pan Papaj to taki podstarzały macho z obleśnymi żarcikami i złotymi myślami typu - „zła, bo ma okres albo bo go nie ma”… Zreszta nie tylko on. Przemyślenia męskich bohaterów w książce to jakaś żenada. Najbardziej mnie rozśmieszyły smutki 55latka narzekającego na szastanie kasą 20-sto kilkuletniej żony. Mimo ze ciekawiła mnie zagadka kryminalna nie daje rady wytrwać do końca bo mnie żenują te mądrości „samców”.Trzy gwiazdki daje lektorowi i zagadce 🤓

Intryga wciągająca, ale dla mnie, główny bohater mało ciekawy i płytki. Wszystkie kobiety nie mogą mu się oprzeć, dialogi z nimi prowadzi jakby płeć piękna była nierozgarnięta. Strasznie to szowinistyczne, mimo że pisane tak jakby autor był wielbicielem płci pięknej. Wiadome sceny irytujące i męczące, a mogłyby być wisienką na torcie!

Świetna książka, choć moim zdaniem to tzw zapętlanie fabuły, o którym już ktoś tu wspomina jest kompletnie niepotrzebne bo nic nie wnosi, a sprawia wrażenie, tak jakby autor na siłę chciał dodać objętości książce. Poza tym super, wciągająca na maksa. A lektor wisienka na torcie.

Nie polecam. Tekst słabo napisany, z błędami gramatycznymi, język nieprzyjemny.

Uwaga! Autor w pewnym momencie zapętlił fabułę: powtórzył scenę, którą już opisał…. Poza tym dobrze się słucha (na przyśpieszeniu)

Nie jest to dobra książka. Niestety

Nisko. Drętwo i nijako

Stanowczo za malo Stefana Króla. Skutecznie mnie to zniechcilo do nastepnych pozycji tego autora....

Pan Wojtek jest super lektorem do książek o tematyce historycznej. W tej książce się nie do końca sprawdził... Zbyt "dostojnie" jak na kryminał, i czasami śmieszne kwestie były odczytane jak najgorsze suchary. Książka mimo wszystko fajna, polecam😉

Stanowczo za dużo tej reklamy "Bryłki". Wygląda to jak lokowanie produktu. Niezła fabuła. Głos lektora fantastyczny ale niektóre dialogi przeczytane jakoś sztucznie.