Opowiadania na 5. Niestety edycja minus 5. Każde opowiadanie powinno się kończyć chwilą ciszy. Tymczasem niezwłocznie podawany jest tytuł i rozpoczyna się kolejne opowiadanie. Zamiast delektowania się i chwili zamyślenia nad puentą mamy kaszanę. Koszmar.

Gaiman w swoich opowiadaniach nawiązuje do największych mistrzów literatury fantasy i kryminału. Pokazuje, że w naszym świecie magia ciągle istnieje.

Uwielbiam Gaimana, zmusza do otwarcia się na nowe I niemożliwe.

Trudne opowiadania, nie porwały mnie.

Warto... choć faktycznie czytasz na własne ryzyko.

Ta książka to najlepszy dowód, że nawet genialny autor (Nigdziebądź, Gwiezdny pył, Księga Cmentarna) może mieć gorsze dni. A nawet bardzo złe dni. Tylko nie rozumiem czemu to trafiło do druku.

7/10

Bardzo dobre opowiadania, cześć zdecydowanie lepszych od reszty.Jedyne co boli to edycja. Między opowiadaniami nie ma 2 sekund przerwy aby przetrawić tylko od razu leci kolejna.

Opowiadania bardzo mi się podobały. Lektor niezbyt mi się "złożył" z treścią- chociaż pod koniec jakby przeszedł jakąś metamorfozę, było znacznie lepiej

1/3 opowiadań była intrygująca. Sprawiała, że potrzebowałam się na chwilę zatrzymać by móc przeżyć, zastanowić się nad zakończenie. Dlatego uwaga, za szybko i czasem można się zagubić podczas zmiany opowiadania na kolejny.