Okropnie napisana książka, momentami musiałam wyjmować słuchawki z uszu, bo nie dało rady wytrzymać tej żenady.

Do wsztstkich osob które chca to przeczytac: nie róbcie tego sobie, ta ksiazka zbyt rozdziera serce niż by się to mogło wydawać. Pozycja nie pdzeznaczona tez dla osob które rqzi częste uzywanie: ta blondynkaz ten brunet itp. itd. Jeszcze na koniec dodam: ostrzegałem

marta slayuje jak zawsze

Muszę przyznać, że ciężko mi się było za nią zabrać i początkowo nie byłam przekonana ale to co się wydarzyło później..no to było po prostu świetne,lekkie, idealne do czytania na wakacjach..niby nic takiego ale książka totalnie mnie kupiła. Co do zakończenia..ehhh czy było bardzo smutne i je przeżywałam? Nie ale trochę mi było smutno,bo przywiązałam się do bohaterów

❤️❤️IDEAŁ

Nudna i banalna historia, bez absolutnie żadnego pomysłu. Autorka skorzystała( i to nieumiejętnie) z chyba każdego stereotypu o książkach dla młodzieży. Wymyślne i napompowane zdania, kompletnie niepasujące do braku treści aż kłuły w uszy. Przesłuchałam do końca tylko po to żeby móc z czystym sumieniem wystawić taką opinię.

Bardzo przyjemna 🥰

Zawiodłam się trochę

Akcja rozkręca się baaaardzo wolno. Pierwsze 130 stron to lanie wody do tego średnio napisane. Jedyne co ratuje tą książkę to ostatnie 50 stron i zakończenie. Do tego powtarzające się co chwilę określenia postaci kolorami włosów. Jakby zrobić z tego grę ,,pijemy kiedy padnie kolor włosów" byłabym pijana po 3-4 rozdziałach. Zanim sięgnę po drugą część muszę zrobić sobie przerwę. Pani lektor zdecydowanie na plus i ratowała jak się dało to 'arcydzieło'.

Choć to nie mój docelowy target to wzruszyłam się kilkakrotnie. 4,5 gwiazdki.Lektorka została dobrana idealnie do książki