Jest mnóstwo rzeczy ważniejszych od pieniędzy: miłość, rodzina, przyjaźń, rozwój… Nie ma sensu poświęcać czasu i energii na zajmowanie się tak przyziemnymi sprawami jak umiejętność zarabiania i bogacenia się. A poza tym: „Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego.”(Mt 19,24).
Wiele razy słyszałem takie słowa z ust osób, które zgrabną ideologią, popartą cytatami z Pisma Świętego, tłumaczą własną niezaradność, a nawet zwykłe lenistwo. Dla mnie od lat sprawa jest jasna -to wszystko są zwykłe wymówki, mające na celu dostarczyć wygodnej i łatwej odpowiedzi na pytanie: „Dlaczego sobie nie radzę?”. Niestety, takie wymówki są drogą donikąd. Albo raczej drogą na skróty do biedy.
Po pierwsze: można mieć życie pełne miłości, szczęścia rodzinnego, przyjaźni, rozwoju i dodatkowo mieć mnóstwo pieniędzy. Pieniądze nie są tu żadną przeszkodą, a wręcz przeciwnie – bardzo ułatwiają realizację celów i marzeń. Po drugie: religia w żaden sposób nie stoi tu na przeszkodzie. I nie chodzi mi tylko o to, że „ucho igielne” to jedna z bram dawnej Jerozolimy, więc pierwsze skojarzenie z maleńką igłą jest bardzo mylące. Chodzi o coś zupełnie innego.
O co dokładnie?
Odpowiedzi na to pytanie udziela dzisiaj w rozmowie ze mną ksiądz Jacek Stryczek – duszpasterz ludzi biznesu, pomysłodawca, współzałożyciel i prezes Stowarzyszenia WIOSNA, które na pewno znacie z akcji Szlachetna Paczka i Akademia Przyszłości. To dość nietypowy ksiądz: w 2013 roku otrzymał nagrodę Polskiej Rady Biznesu im. Jana Wejcherta w kategorii Działalność Społeczna, a w dodatku jest aktualnym Gentelmenem Roku – laureatem nagrody, o którą corocznie rywalizują najwybitniejsi mężczyźni w Polsce. Przede wszystkim jednak, dzięki kierowanemu przez niego Stowarzyszeniu, tysiące rodzin w całej Polsce otrzymuje bardzo potrzebną pomoc, a dzieci mające ogromne trudności w szkole, odzyskują wiarę we własne siły i potencjał.
Witaj w nieskończonym świecie literatury
Polski
Polska