Ludzie! Czym Wam się ta Chmielewska naraziła?! Przecież tego sie nie da sluchac, jedynie Kot jako tako sie wybronił, reszta lektorów zarzyna książki tej rewelacyjnej autorki. Która zasługuje na to, żeby z jej książek robic świetne słuchowiska a nie liche czytanki, ktore, dla własnego zdrowia psychicznego, trzeba wyłączyć po 20 minutach męczarni. Za książkę daję 5 gwiazdek, lekor nie dostaje żadnej

Chmielewska i Wieczorem to połączenie wręcz idealne. Wspaniały głos połączony z humorem Chmielewskiej sprawia, że każda sekunda słuchania jest czystą przyjemnością. Normalnie żałuję, że moja podróż z tym duetem już się skończyła. Więcej, więcej, więcej proszę o więcej Chmielewskiej z tym lektorem.

Bardzo fajna,relaks i fantazja.Lektor super.Polecam.

Tego Pana nie da się słuchać. Wytrzymałem 10 minut i ani minuty dłużej nie dam rady

Jak zwykle u tej autorki zabawa przednia, ale żeby sience- fiction? Dlaczego? Bardziej:" sprawa się rypła". Trochę irytujący lektor.

Jak wszystkie książki tej autorki świetna, bardzo zabawna i wielkie brawa dla lektora

Jak zwykle rewelacja uwielbiam ja:-)

Nie da się słuchać dziwacznej "interpretacji" tego pana!!!

Mocno odtwórcze, powiedziałabym nawet, że kalka zespołu architektów. Do tego nieśmieszne i wymuszone. Widać, że co przeleżało w szufladzie 50 lat, powinno w niej pozostać. Lektor także męczący, niezbyt dopasowany.

Zupełnie zaskakująco jak zwykle u Chmielewskiej.Przypomina przyrody architektów. Na pewno w takim zespole praca nigdy nie jest nudna.Polecam słuchanie na przyspieszeniu.