Są książki złe, bardzo złe i obrażające inteligencję i to jest właśnie książka z tej trzeciej kategorii. Beznadziejna. Dziury w fabule, język jak z podstawówki, psychologiczny portret bohaterów - nie istnieje. Opis gwałtu - paskudny w dodatku główna bohaterka zachowuje się jakby ktoś ją pogłaskał po głowie a nie zgwałcił. Słowo „gdyż” w co drugim zdaniu. Dawno nie słuchałam gorszego gniota. W dodatku lektor czyta tak, żeby podkreślić dosłownie wszystkie mankamenty książki i warsztatu autora. Omijać szerokim łukiem. Nadaje się jedynie do słuchania w czasie zabiegów dentystycznych - jest równie przyjemna

Grafomania

Panu lektorowi polecam popracować nad oddechem. Intonacja też pozostawia wiele do życzenia. Tak spierdolić dosyć ciekawą fabułę sapaniem i mlaskaniem.. wytrzymałam 4h, dalej nie dam rady, uszy bolą od świstu zatkanego nosa lektora..

Dno. Omijać z daleka. W dodatku lektor kompletna porażka.

Hmmm....ciekawa i wciągająca....trochę zagmatwana ale warto posłuchać....lektor mógłby się troszkę bardziej postarac ale ogólnie poprawnie

Dobre pioro

Nic specjalnego

Ok

Lektor to jakies nieporozumienie.Glos ok ale sposob czytania okropny.Ksiazka fajna ale jeszcze nigdy nie sluchalem tak bardzo na sile.Gosciu nie wiedzial kiedy dac pytajnik,kiedy zdanie sie konczy kiedy odpowiednio zaintonowac ,męczarnie ...

Bardzo dobra polecam mocna, super rektor