Rzeź czytelników/słuchaczy. Mówiąc brutalnie - chała, do zniesienia chyba tylko przez psychofanów autorki.

Świetna książka, jedna z najlepszych powieści pani Joanny Chmielewskiej. Szczerze podzielam jej opinię o polskiej tv a nawet jestem zdania, że ją lekko przeceniła, ja nie bez powodu nie oglądam tv od kilkunastu lat, co do ekranizacji literatury zdanie mam identyczne. Jedyny minus książki to niestety lektorka, która kolejny raz z uporem maniaka przekręca słowa. Czasem robi to tak, że można się domyślić, że mialo być "od" choć jest "do" ale czasem wymyśla już takie rzeczy, że nie sposób dociec jakie były prawdziwe słowa. Szczęście dla pani Abart, że autorka nie miała okazji usłyszeć tego co nawyrabiała z jej tekstami, bo co najmniej zostałaby bohaterką jej kolejnej powieści. Znając stosunek J. Chmielewskiej do profesjonalizmu i szacunku dla własnej twórczości, bardzo słusznego skądinąd - pani Ewa byłaby albo zdemoralizowaną doszczętnie i skorumpowaną zbrodniarką lub odrażającą, podłą oszustką, którą zabija niemal zmuszony do tego jakiś Janosik dla dobra ogółu i w imię sprawiedliwości.

Uwielbiam Chmielewską za jej luźny styli humor.

Chmielewska & Abart jak zwykle duet doskonaly.

Koszmarny sposób czytania!Lektorka nadała głównej bohaterce napastliwy i krzykliwy sposób wypowiadania się.Ten znerwicowany ton i ciągła pretensja w głosie skutecznie zmiecheciły mnie do dalszego słuchania - nie dałam rady, choć książka wydaje się ciekawa i zabawna.

Jak zwykle przyjemnośc;-)

No nie ,nie da się słuchać książek na wolnych obrotach.

Ktoś mi wytłumaczy dlaczego Byczki i Porwanie są niedostępne? Pisze, że mam przejść do książki a tam zonk- data wydania w listopadzie albo grudniu? O co chodzi?

Zawsze lubiłam Chmielewską i te jej słowne galimatiasy i choć nie było tu sytuacji żeby śmiać się do łez to przyjemnie się słuchało 😊👍

Po prostu Chmielewska, a ja ją bardzo lubię.