Wspaniała lektorka uczyniła z opowieści Albiny fascynującą historię słuchaną z zapartym tchem, natomiast druga lektorka swoim drewnianym głosem całkowicie zepsuła opowieść Heleny, czyniąc ją nudną wbrew przedstawianym treściom. Polecam wersję do przeczytania!

Byłoby wspaniale, gdyby nie lektorka Marianne Linde. Jak można czytać tak bezbarwnym, drewnianym głosem. Zepsuła mi całą przyjemność. Zatrudniajcie ja do czytania litanii w kościele.

Wspaniała książka i fantastycznie przeczytana przez obie Panie Lektorki.

Ciekawa książka, zachęca do bliższego zinteresowania się Armenią. Nie rozumiem tylko jak autorzy książek mogą pisać "oglądnąć" 🙈 To na prawdę zniechęca do czytania kolejnych pozycji, a przynajmniej mnie😎

Następna książka tej autorki, niby inna historia ale klimat ten sam. Następna, smutna historia rodzinna.Warto było... ale nie sięgnę szybko po następną książkę autorstwa M. Luis, ponieważ mogła bym wpaść w szpony melancholii 😏 Tego typu dzieła należy dawkować z umiarem.Uznanie dla lektorki za wirtuozowskie oddanie klimatu.

Wspaniałe wprowadzająca w historie Armenii książka o losach Półek powiązanych z Ormianami - wiele ciekawych opisów , niestety głos lektorki wcielającej się w Helene zaburzał słuchanie ( nudny płaski bez wyrazu)

Świetna książka, fajnie się i słucha i czyta.

Poziom lektorski p. Elżbieta Kijowskiej na 6. Natomiast druga lektorka..... na cóż. Ogólnie ksiazka przyjemna.

Jak dla mnie przepiękna i emocjonującą.Czy też tak uważacie??

Zrezygnowałam.