App Store

Google Play

se-device-image-1200x1200

Tritt ein in eine Welt voller Geschichten

Hören und Lesen

Charles R. Swindoll

Niewiele jest biografii bardziej zaskakujących, bardziej dramatycznych i bardziej pouczających niż biblijne opowiadanie o Józefie. Zajmuje ono więcej miejsca w Księdze Rodzaju niż opis dokonań lepiej znanych przodków Józefa - Adama, Noego, Abrahama czy w końcu Jakuba, ojca Józefa.

Nasz bohater pojawia się na scenie historii w wieku 17 lat, a opuszcza ją prawie sto lat później. Jego życie to szereg niezwykłych zwrotów akcji i splotów okoliczności, tragedii przemieszanej z Bożym błogosławieństwem.

Na upokorzenia, które zgotowali mu ludzie, Józef zawsze reagował w sposób pozbawiony nienawiści i pragnienia zemsty. W każdych warunkach pamiętał o Bogu i starał się być Mu wierny. Ufności tej nie stracił nawet siedząc w celi mrocznego egipskiego więzienia.

W wykładzie tym przyjrzymy się pozornie sielankowej młodości Józefa, gdy nad jego głową zebrały się czarne chmury bratniej zawiści. Lekcja, jaka stąd płynie, jest jasna: rodzicielska bierność i stronniczość nigdy nie prowadzi do niczego dobrego.

Zygmunt P. Karel

Fundacja IFL-Polska

Józef: Człowiek Wiary i Przebaczenia

Ukochany syn, znienawidzony brat - cz.1

Świat, w którym żyjemy, niewiele daje nam zachęty, by opierać się pokusom. Jeśli już, słyszymy raczej głosy: "Możesz sobie na to pozwolić. Każdy ma prawo do odrobiny przyjemności." Twierdzi się, że pokusy można się pozbyć tylko poprzez... uleganie jej.

Tak często jednak okazuje się, że nęcący owoc pożądania w środku okazuje się zepsuty. Zamiast zaspokoić wewnętrzny głód, uleganie pokusie jedynie go pogłębia. Życie pod dyktando własnych zachcianek i żądz nie prowadzi do spełnienia.

Tylko jak, w takim razie, oprzeć się pokusie?

Przykład Józefa pokazuje, że jest to możliwe. Jeśli był ktoś, kto mógł znaleźć tysiąc wymówek, by skorzystać z niemoralnej propozycji, z pewnością był to Józef. A jednak, wystawiony na natarczywe propozycje żony swojego pracodawcy, dzień po dniu, tydzień po tygodniu, nie ustąpił nawet o krok.

Jego sekret? Głęboko zakorzenione przekonanie o nadrzędnej wartości, jaką jest wierność Bogu i osobom, które nam ufają.

Oprzeć się pokusie - cz.2

Według wszelkich ludzkich kryteriów, wydawało się, że Bóg o Józefie zapomniał.

Sprzedany w niewolę, zmuszony do nauki nowego języka i przyswojenia obcych zwyczajów, fałszywie oskarżony o gwałt, wrzucony do egipskiego więzienia. I w końcu, mimo że był wzorowym więźniem z całą pewnością zasługującym na wcześniejsze zwolnienie, jedyny człowiek, który mógł go stamtąd wyciągnąć, po prostu o nim... zapomniał.

To musiało boleć.

Doświadczenie niesprawiedliwego traktowania to jeden z najtrudniejszych testów wiary. Staramy się traktować innych z szacunkiem i życzliwością, a w zamian inni wykorzystują nas do własnych celów. Próbujemy kierować się miłością i altruizmem, a na każdym kroku zderzamy się z egoizmem i arogancją.

Musimy pogodzić się z tym, że nie mamy wpływu na to, jakimi standardami kierują się ludzie wokół nas. Ale na jedno ZAWSZE mamy wpływ: na nasze standardy i na naszą postawę.

Uwięziony i zapomniany - cz.3

Napiętnowanie, szykany, prześladowania. Z taką reakcją otoczenia spotykają się naśladowcy Chrystusa w wielu rejonach świata. Choć w naszym kręgu kulturowym teoretycznie panuje tolerancja, opowiadanie się po stronie chrześcijańskich wartości jest coraz częściej przedstawiane jako "staroświeckie" czy wręcz szkodliwe.

Nie powinno to zaskakiwać, skoro już Apostoł Piotr pisał: Nie dziwcie się, gdy znajdziecie się w ogniu próby, bo to nic nadzwyczajnego! (1 List Piotra 4,12) Próby wiary i charakteru stanowiły chleb powszedni także w przypadku Józefa. Czasem była to otwarta wrogość otoczenia, czasem - obojętność i pozostawienie własnemu losowi.

Bóg jednak nigdy nie zapomniał o Józefowi. Za kulisami wydarzeń przygotowywał niezwykły plan, którego kulminacją było zwolnienie z więzienia i błyskawiczny awans na szczyty władzy. Gdyby nie lata Bożej szkoły charakteru, Józef nie byłby gotowy, by sprostać tej nowej, niespodziewanej próbie - próbie pod tytułem "sukces".

Przykład Józefa jest zaproszeniem do trwania przy Bogu w każdych warunkach - w obliczu prześladowań, w chwilach triumfu i powodzenia, w szarej codzienności.

Przywrócony i wyniesiony - cz.4

Chrześcijanie mają czasem tendencję do czarnowidztwa.

Podkreślamy, jak trudne jest w dzisiejszych czasach naśladowanie Chrystusa i zakładamy, że będzie coraz gorzej. Można odnieść wrażenie, że ideałem chrześcijanina jest umęczony asceta o niewielkich ambicjach i pustym portfelu. Bogaty wierzący biznesmen? Dynamiczny polityk przyznający się do wiary? Tacy ludzie od razu budzą nasze podejrzenie. Bo przecież sukces w tak mało "uduchowionych" dziedzinach życia musi kłócić się z wiernością Bogu.

Czy na pewno?

Historia Józefa pokazuje, że Bóg - choć nigdy nigdzie nie przyrzekł, że każdemu chrześcijaninowi zapewni dostatek zdrowia, pieniędzy i sławy - czasem obdarza powodzeniem i bogactwem. W takiej sytuacji nie chodzi o to, by natychmiast wyrzec się swoich osiągnięć, ale by zrobić z nich jak najlepszy użytek.

Dokładnie tak, jak zrobił to Józef.

Zbierając owoce wierności - cz.5

Czy zdarza się, że pamiętasz to, o czym miałeś zapomnieć i zapominasz o tym, o czym miałeś pamiętać?

Jest to pytanie w kontekście relacji z osobami z naszego otoczenia. Tak łatwo zapominamy o naszych obietnicach i zobowiązaniach, a tak skrupulatnie zapamiętujemy każdą urazę i każdy zawód, jaki sprawili nam ludzie.

Józef miał wiele czasu, by przemyśleć odpowiedź na to pytanie. Po wielu latach upokorzeń, w końcu otrzymał okazję, by wyrównać rodzinne porachunki. Nastał czas głodu i bracia Józefa zapukali do bram Egiptu, by zdobyć pożywienie. Nie mogli wiedzieć, że ministrem zaopatrzenia jest ich młodszy brat, którego lata wcześniej za parę srebrnych monet sprzedali w egipską niewolę.

Co zrobi Józef?

Nie może nie pamiętać o krzywdach, które go spotkały. Chyba nie puści płazem braciom ich przewinień? Nie zmarnuje przecież takiej okazji?

A jednak Józef - dostrzegając budzące się sumienie braci - postanawia zapomnieć. Postanawia przebaczyć.

Przebudzenie sumienia - cz.6

"Jeśli coś może pójść źle, to pójdzie", głosi Prawo Murphy’ego. Jakub, ojciec Józefa, święcie w to wierzył.

Choć odziedziczył po dziadku i ojcu wiarę w jedynego Boga, w trudnych sytuacjach nie przychodziło mu łatwo polegać na Bożej pomocy. Za młodu uciekał się chętnie do małych i drobnych oszustw. Na starość popadł w bierność i zgorzknienie.

Gdy stanął przed dylematem, czy pozwolić Beniaminowi udać się ze starszymi braćmi w niebezpieczną podróż do Egiptu, górę wziął głęboko zakorzeniony pesymizm. Spodziewał się tylko najgorszego. Nie potrafił zaufać Bogu. Dopiero pod naciskiem okoliczności, niechętnie zmienił zdanie.

My też miewamy takie "jakubowe" chwile, kiedy wyobraźnia podpowiada nam najczarniejszy scenariusz. Pesymizm/cynizm to nasze mechanizmy obronne. Pozwalają nam uniknąć kolejnego życiowego rozczarowania.

Te schematy myślowe można jednak zmienić. Nie mamy często wpływu na to, co nas spotyka, ale zawsze mamy wpływ na to, jak na te okoliczności reagujemy.

Czy jesteś gotów zastąpić pesymizm nadzieją, a strach - zaufaniem?

Zawodzenie zgorzkniałego ojca - cz.7

Są słowa, które nigdy nie tracą na znaczeniu. Należą do nich: STRACH i ŁASKA. "Strach" przypomina nam, że życie pełne jest niepewności i poczucia winy. "Łaska" przypomina nam, że jest dostępne przebaczenie i nowa nadzieja.

Braciom Józefa niepewność i poczucie winy były dobrze znane. Odkąd nastał czas głodu, który zmusił ich do poszukiwania pomocy w Egipcie, cała ich arogancja prysła niczym bańka mydlana. Nad Nilem potraktowano ich surowo. Jednego z nich, Symeona, zatrzymano w areszcie, a pozostałych - zwolniono warunkowo i wypuszczono do domu. Teraz jadą do Egiptu po raz drugi - z nadzieją, że zdobędą żywność i odzyskają brata. Ale miny mają nietęgie.

Józef (którego nadal nie rozpoznają) zaskakuje ich swoją łaskawością. Choć miałby prawo, by poniżyć i sprawiedliwie ukarać swoich niegdysiejszych krzywdzicieli, pozwala, by nad czarną przeszłością zatriumfowała radość z rodzinnego pojednania. Dla swoich braci, którzy spodziewali się nowych oskarżeń, wyprawia wystawną ucztę.

Historia ta jest obrazem Bożej łaski i jednocześnie zaproszeniem, by przynieść Bogu strach i winę, a w zamian przyjąć dar przebaczenia.

Strach uleczony łaską - cz.8

Józef to bez wątpienia jeden z największych bohaterów Biblii.

Co ciekawe jednak, w jego biografii nie znajdziemy zbyt wielu elementów, które zwykle przypisujemy "duchowym" gigantom. Józef nie dokonał żadnego cudu. Nigdy nikogo nie uzdrowił. Nie odniósł zwycięstwa nad wrogami. Nie pokonał olbrzyma. Nie chodził po wodzie. Nie jest autorem księgi biblijnej. Był po prostu zwykłym człowiekiem, który na dodatek wychował się w bardzo dysfunkcyjnej rodzinie.

A więc co stanowi o jego wielkości? Dlaczego poświęcono mu na kartach Biblii tak wiele miejsca?

Odpowiedź brzmi: charakter. Józef był człowiekiem o wielkim sercu. Wyróżniał się wielkim oddaniem i wiernością Bogu oraz wielkodusznością w stosunku do innych ludzi (nie wyłączając tych, którzy go skrzywdzili).

Czy zabiegasz o podobną wielkość?

Jam jest Józef! - cz.9

Niewiele jest spraw równie poruszających jak spotkanie członków rodziny po latach wymuszonej rozłąki.

W skomplikowanej historii życia Józefa nadeszła w końcu chwila rodzinnego pojednania. Co ważne, nie było to tylko fizyczne zjednoczenie rozproszonej po różnych zakątkach Bliskiego Wschodu rodziny. Dzięki wspaniałomyślnej postawie Józefa doszło także do uzdrowienia i odbudowy rodzinnych relacji, tak bardzo w przeszłości pogmatwanych.

Pojednanie w rodzinie Józefa przypomina nam również o tym, że nadejdzie dzień, kiedy dojdzie do ostatecznego zjednoczenia Bożej rodziny. Wszyscy, którzy zawierzyli Bogu swoje życie, oczekują spotkania z Ojcem w jego niewyobrażalne pięknym niebiańskim Domu. Nie jest to jednak bierne oczekiwanie.

W rozważaniu tym zastanowimy się, w jaki sposób perspektywa spotkania z Bogiem powinna wpływać na naszą codzienność.

Wielkie rodzinne pojednanie - cz.10

"Niewiele jest biografii bardziej zaskakujących, bardziej dramatycznych i bardziej pouczających niż biblijne opowiadanie o Józefie. Zajmuje ono więcej miejsca w Księdze Rodzaju niż opis dokonań lepiej znanych przodków Józefa - Adama, Noego, Abrahama czy w końcu Jakuba, ojca Józefa.

Nasz bohater pojawia się na scenie historii w wieku 17 lat, a opuszcza ją prawie sto lat później. Jego życie to szereg niezwykłych zwrotów akcji i splotów okoliczności, tragedii przemieszanej z Bożym błogosławieństwem.

Na upokorzenia, które zgotowali mu ludzie, Józef zawsze reagował w sposób pozbawiony nienawiści i pragnienia zemsty. W każdych warunkach pamiętał o Bogu i starał się być Mu wierny. Ufności tej nie stracił nawet siedząc w celi mrocznego egipskiego więzienia.

W wykładzie tym przyjrzymy się pozornie sielankowej młodości Józefa, gdy nad jego głową zebrały się czarne chmury bratniej zawiści. Lekcja, jaka stąd płynie, jest jasna: rodzicielska bierność i stronniczość nigdy nie prowadzi do niczego dobrego."