Ileż ta Miłka ma lat? Jest tak irytująco infantylna że zęby bolą. Miałam nadzieję, że będzie lepiej w drugiej części ale niestety. Odpuszczam

Przyjemnie się słucha ale główna bohaterka jest coraz bardziej irytująca. A "tajemnica" wokół głównej intrygi wlecze się stanowczo zbyt długo... Tym bardziej że czytelnik od samego początku się o co chodzi :/

Przesłodzone, główna bohaterka to naiwna ciepła klucha, a lektorka czyta książkę, jak bajkę dla małych dzieci.

Czy jeszcze istnieją takie naiwne kobiety? Choć denerwująca, polecam.

Główna bohaterka jest strasznie naiwna. Jednak klimat książki, calej serii bardzo mi odpowiada takie letnie poczytajki. Taką kawiarenkę chciałabym mieć u siebie na osiedłu. Polecam.

Przyjemnie się słucha,chociaż bohaterka chwilami jest irytująca.Mam nadzieje ,ze w następnej części będzie miała w sobie więcej życia.

Od historii Miłki można się uzależnić ;)

Ładnie przeczytana infantylna książka

No już myślałam że wątek od którego zaczęła się historia wreszcie zostanie ujawniony a tu nic z tego! Przyjemnie się słucha choć okoliczności zupełnie nieprawdopodobne…

O żesz, jak mnie ta Miłka wkurza!Blisko trzydziestoletnia kobieta a mentalność pensjonarki.Mimo momentów zwątpienia, postanowiłam dotrzeć do finału. Nie lubię odkładać zaczętej książki!