Rany jak to jest źle przeczytane... poddałam się. Komu przeszkadzał Pan Masiak?!

Lektor katastrofa .

Lubię książki tego autora, ale lektor zepsuł całą przyjemność z słuchania. Przerysowany głos przywodzi na myśl tandetny kabaret/kreskówki i całość wychodzi przaśnie, ciężko skupić się na treści.

Świetna!! Ale to było wiadomo. Autor jak zwykle nie zawodzi. Lektor wykonał cudowną pracę więc dostaliśmy majstersztyk. Dziękuję, taka lektura to ogromna przyjemność.!!

Edit: No, trzeci raz tego słucham. Tylko dla Pana Zadury.Edit* książka Sarek z 2022 roku ma podobny klimat, jeśli ktoś chciałby sobie posłuchać podobnej historii 😊On tutaj przeszedł samego siebie w tej książce.....( 02.02.2024)Lektor pierwsza klasa. Bardzo czekałam na tego audiobooka i nie zawiodłam się.Fragment o Mielcu....istny majstersztyk lektora.Gdyby to czytał, kto inny nie byłoby pięciu gwiazdek....Zadura Mistrz.

Świetna. Przeczytana po mistrzowsku.

Świetna książka, a lektor wyniósł ja na wyżyny.

Lektor słaby, żeby powiedzieć beznadziejny. Może do czytania książek dla dzieci ok. Jak dla mnie najgorsza pozycja autora. Zawsze musi być ten pierwszy raz.

Te gwiazdki w większości dla pana Zadury. Bez Niego ta książka by "zadziałała" znacznie słabiej. Podziwiam tych , którzy przewidzieli zakończenie. Ja taka dobra nie byłam

Jakkolwiek cenię talent lektorski pana Zadury, to jednak słuchanie godzinami wrzeszczących facetów trochę męczy... Treść ok, wciąga i chce się poznać zakończenie (przyznam, że obstawiałam inny wynik), ale te thrillerowo-psychologiczne wstawki to też było dla mnie trochę za dużo.