4.6
Fantastyka i SciFi
Wyklęty powstań ludu ziemi, powstańcie których dręczy głód...
A więc twierdzicie Obywatelu, że wampiry istnieją? Niby kraj socjalistyczny, ateizm w modzie, a tu taka wtopa. I jak tu się krzyżem odwijać? Jak wodą, tfu, święconą chlapać? A czosnek tylko granulowany i z importu z bratniej Czechosłowacji!
Myśl nowa blaski promiennymi, dziś wiedzie nas na bój, na trud.
Być wampirem w PRL to nie przelewki. W społeczeństwie bezklasowym trudno tytułować się hrabią. Płaszcz i smoking nosi albo kelner, albo iluzjonista, a krew obywateli Rzeczpospolitej Ludowej ma posmak deficytu i reglamentacji.
Przeszłości ślad dłoń nasza zmiata, przed ciosem niechaj tyran drży...
Ale nie czas, by kąsać zblazowanych arystokratów w zacisznych buduarach. Prawdziwy walor odżywczy ma krew opasłych badylarzy, cinkciarzy, partyjnych kacyków i córeczek UB-eków.
Ruszymy z posad bryłę świata, dziś niczym, jutro wszystkim my!
Bo my, wampiry z PRL mamy swoją godność! Nie wysysamy biednych sarenek i jagniątek. Nie nazywamy tego WEGETARIANIZMEM! Może nie pamiętamy już o wampirzych mocach, ale mamy spryt nasz narodowy! Pozyskamy dewizy, przekroczymy plan, a potem z dumą oznajmimy:
To wszystko każe nam powiedzieć mocno. I stanowczo: Burżuazyjnym skrytopijcom mówimy - NIE!
AUTOR:
Homo literatus. Pisze codziennie. Trudno orzec, na ile do jego nałogu przyczynił się niejaki Wędrowycz, odkryty przez autora w obejściach Wojsławic. Faktem jest, że wstrząśnięty znaleziskiem Pilipiuk, porzucił wyuczony zawód archeologa. I powrócił do pisania ( a zaczął już w V klasie podstawówki).
Pierwsze teksty wydał drukiem podczas studiów. O dopuszczeniu na łamy "Feniksa" nikomu nieznanego debiutanta zadecydował Jarosław Grzędowicz, wówczas redaktor naczelny miesięcznika.
Przez 12 kolejnych lat "wielki grafoman" i "najwybitniejszy piewca wsi polskiej od czasów Reymonta" nie odpuścił sobie ani na miesiąc. Przeszedł długą drogę, z debiutanta stając się jednym z najpoczytniejszych polskich pisarzy. Fabryka Słów opublikowała dotąd 20 książek Andrzeja. Pod pseudonimem Tomasz Olszakowski wydał 19 tomów kontynuacji przygód Pana Samochodzika. Jego prozę tłumaczono na czeski i rosyjski.
Laureat licznych nagród, . zdobywca Nautilusa 2009 za najlepsze opowiadanie ("Rzeźnik drzew" z antologii pod tym samym tytułem).
© 2011 Fabryka Słów (Audiobook): 9788378308188
© 2011 Fabryka Słów (eBook): 9788375744583
Data wydania
Audiobook: 13 stycznia 2011
eBook: 13 stycznia 2011
Tagi
4.6
Fantastyka i SciFi
Wyklęty powstań ludu ziemi, powstańcie których dręczy głód...
A więc twierdzicie Obywatelu, że wampiry istnieją? Niby kraj socjalistyczny, ateizm w modzie, a tu taka wtopa. I jak tu się krzyżem odwijać? Jak wodą, tfu, święconą chlapać? A czosnek tylko granulowany i z importu z bratniej Czechosłowacji!
Myśl nowa blaski promiennymi, dziś wiedzie nas na bój, na trud.
Być wampirem w PRL to nie przelewki. W społeczeństwie bezklasowym trudno tytułować się hrabią. Płaszcz i smoking nosi albo kelner, albo iluzjonista, a krew obywateli Rzeczpospolitej Ludowej ma posmak deficytu i reglamentacji.
Przeszłości ślad dłoń nasza zmiata, przed ciosem niechaj tyran drży...
Ale nie czas, by kąsać zblazowanych arystokratów w zacisznych buduarach. Prawdziwy walor odżywczy ma krew opasłych badylarzy, cinkciarzy, partyjnych kacyków i córeczek UB-eków.
Ruszymy z posad bryłę świata, dziś niczym, jutro wszystkim my!
Bo my, wampiry z PRL mamy swoją godność! Nie wysysamy biednych sarenek i jagniątek. Nie nazywamy tego WEGETARIANIZMEM! Może nie pamiętamy już o wampirzych mocach, ale mamy spryt nasz narodowy! Pozyskamy dewizy, przekroczymy plan, a potem z dumą oznajmimy:
To wszystko każe nam powiedzieć mocno. I stanowczo: Burżuazyjnym skrytopijcom mówimy - NIE!
AUTOR:
Homo literatus. Pisze codziennie. Trudno orzec, na ile do jego nałogu przyczynił się niejaki Wędrowycz, odkryty przez autora w obejściach Wojsławic. Faktem jest, że wstrząśnięty znaleziskiem Pilipiuk, porzucił wyuczony zawód archeologa. I powrócił do pisania ( a zaczął już w V klasie podstawówki).
Pierwsze teksty wydał drukiem podczas studiów. O dopuszczeniu na łamy "Feniksa" nikomu nieznanego debiutanta zadecydował Jarosław Grzędowicz, wówczas redaktor naczelny miesięcznika.
Przez 12 kolejnych lat "wielki grafoman" i "najwybitniejszy piewca wsi polskiej od czasów Reymonta" nie odpuścił sobie ani na miesiąc. Przeszedł długą drogę, z debiutanta stając się jednym z najpoczytniejszych polskich pisarzy. Fabryka Słów opublikowała dotąd 20 książek Andrzeja. Pod pseudonimem Tomasz Olszakowski wydał 19 tomów kontynuacji przygód Pana Samochodzika. Jego prozę tłumaczono na czeski i rosyjski.
Laureat licznych nagród, . zdobywca Nautilusa 2009 za najlepsze opowiadanie ("Rzeźnik drzew" z antologii pod tym samym tytułem).
© 2011 Fabryka Słów (Audiobook): 9788378308188
© 2011 Fabryka Słów (eBook): 9788375744583
Data wydania
Audiobook: 13 stycznia 2011
eBook: 13 stycznia 2011
Tagi
Witaj w nieskończonym świecie literatury
Ocena ogólna na podstawie 1251 ocen
Zabawny
Przyjemny
Wciągający
Pobierz aplikację, aby dołączyć do dyskusji i dodawać recenzje.
10 z 1251 recenzji
Sabi
10 sie 2020
Jak zawsze 7 w 1 👍Przejazd przez PRL, przez "Zmierzch", przez legendy miejskie i wiejskie, przez Limahla 😂 i w ogóle ☺️Pyszna zabawa słowem i schematami, czyli odpoczynek dla głowy zmachanej dzisiejszymi problemami pierwszych światów 😉
Katarzyna
28 lis 2021
Autor i lektor - najlepszy duet na platformie. Niezawodnie wywołują uśmiech na twarzy. Polecam wszystkie utwory Pilipiuka.
Tomasz
16 wrz 2021
Ciekawa
Marzena
26 sie 2023
🥳 😂bez komentarza....
K
16 lip 2021
Super! Uwielbiam ta książkę, poleca,pm !!!
Mateusz
13 wrz 2022
:)
Igor
4 paź 2021
Ok
Daniel
6 lip 2023
Wspaniałe godziny słuchania. Uwielbiam i szczerze polecam 😉
Richard
18 sty 2023
Zabawna fantastyka w komunistycznej Polsce. Przyjemna 🙂
Mi
2 sty 2022
😁🤣👍👍
Polski
Polska