Córka Stalina. Chciała być kochaną

Wypróbuj
284 Ocena

3.8

Czas
13H 47min
Język
polski
Format
Kategoria

Biografie

Wypróbuj

Córka Stalina. Chciała być kochaną

284 Ocena

3.8

Czas
13H 47min
Język
polski
Format
Kategoria

Biografie

Inni polubili także ...

Słuchaj i czytaj

Witaj w nieskończonym świecie literatury

  • Czytaj i słuchaj jak chcesz i ile chcesz
  • Ponad 500 000 tytułów
  • Tytuły dostępne wyłącznie w Storytel oraz Storytel Originals
  • 7-dniowy bezpłatny okres próbny
  • Łatwa rezygnacja w dowolnym momencie
Wypróbuj
PL - Details page - Device banner - 894x1036
Cover for Córka Stalina. Chciała być kochaną
Cover for Córka Stalina. Chciała być kochaną

Recenzje i oceny

Skrót recenzji

3.8

Ocena ogólna na podstawie 284 ocen

Inni opisują ten tytuł jako

  • Informacyjny

  • Wciągający

  • Oszałamiający

Pobierz aplikację, aby dołączyć do dyskusji i dodawać recenzje.

Najpopularniejsze

7 z 284 recenzji

  • Elzbieta

    10 mar 2023

    Prowokujący
    Przewidywalny

    Fantastiskt.

  • Iwona

    19 lip 2021

    Informacyjny

    Miejscami męcząca, choć ciekawa.

  • Grażyna

    31 sie 2023

    Wciągający
    Przerażający

    Trudna lektura ale warta uwagi.

  • Mirosława

    12 sie 2020

    Informacyjny

    Dzieki autorce moglam poznać naturę i zycie córki Stalina. Autorka w przystępny i ciekawy sposób obrazuje epokę komunizmu w ZSRR. Polecam kto lubi literaturę faktu.w c

  • Rafal

    1 gru 2023

    Babcia lektorka położyła kolejna ksiazke

  • Klara

    27 lut 2021

    Wciągający
    Przerażający
    Informacyjny
    Oszałamiający

    Świetny tekst,wspaniała interpretacja, sluchaj

  • Ewa

    8 cze 2023

    Mylący
    Nudny

    Niezdarnie napisane, grafomańskie i niepotrzebnie chaotyczne (tak, autorka twierdzi ze to ostatnie to świadomie, ale to się nie sprawdza). Kiedy zobaczyłam, ze zostało jeszcze kilkanaście godzin tego zlepka powszechnie dostępnych faktów, wyrywkowych cytatow oraz prostackich - a często wręcz głupich albo wulgarnych - komentarzy, poddałam się, a autorkę wpisałam na prywatna listę „nie czytać, nie słuchać”. Dobijały mnie mnożące się „astrachanskie łososie”, „drodzy czytelnicy” i pluralis maiestatis w narracji, ogólnie porażka. Edit: posłuchałam jeszcze trochę. Watowanie banałami narasta. Beztroski stosunek do źródeł tez, a najmniej jest w tej książce… tytułowej bohaterki