Þúsundir raf- og hljóðbóka í símann þinn. Prófaðu frítt í 3 daga, engin skuldbinding og þú getur sagt upp hvenær sem er.
Prófa frítt4.7
1 of 3
Skáldsögur
Henryk Hubal-Dobrzański herbu Leliwa, to legenda. Ostatni żołnierz września. Zbuntowany duch gnębiący Niemców w dawno już okupowanym kraju. Poprzez bagna i zawieruchę wojny, zasadzki i obławy prowadził Wydzielony Oddział Wojska Polskiego. Dzięki niemu, symbolicznie, Rzeczpospolita nie poddała się nigdy. Dla wrogów Ojczyzny miał tylko kule, a dla żołnierzy słowa: Nie było rozkazu kapitulacji... przeszliście przez piekło… za nami groby kolegów... czy po to ginęli, abyśmy teraz mieli złożyć broń? Ja w żadnym razie broni nie złożę, munduru nie zdejmę... tak mi dopomóż Bóg! Książka którą trzymacie w rękach to najtrudniejsza powieść w pisarskiej karierze Jacka Komudy. Przeszedł on w wyobraźni, na mapach, trochę konno, trochę samochodem cały szlak bojowy majora Hubala. Powieść w całości oparta jest na faktach, pamiętnikach i najnowszych opracowaniach. Występujące w niej postacie i większość wydarzeń jest prawdziwych. (...) dziś rano pochowałem Majora, byłem przy tym, kiedy Niemcy wynieśli jego ciało do gospodarstwa Laskowskich w Anielinie, gdy ograbili go z osobistych rzeczy. Szedłem w jego ostatniej drodze do Poświętnego, gdzie zwłoki zostały załadowane na ciężarówkę i zawiezione... dokąd - to wyjaśnia powieść.
© 2016 Fabryka Słów (Hljóðbók): 9788378308607
© 2016 Fabryka Słów (Rafbók): 9788379641352
Útgáfudagur
Hljóðbók: 26 april 2016
Rafbók: 26 april 2016
4.7
1 of 3
Skáldsögur
Henryk Hubal-Dobrzański herbu Leliwa, to legenda. Ostatni żołnierz września. Zbuntowany duch gnębiący Niemców w dawno już okupowanym kraju. Poprzez bagna i zawieruchę wojny, zasadzki i obławy prowadził Wydzielony Oddział Wojska Polskiego. Dzięki niemu, symbolicznie, Rzeczpospolita nie poddała się nigdy. Dla wrogów Ojczyzny miał tylko kule, a dla żołnierzy słowa: Nie było rozkazu kapitulacji... przeszliście przez piekło… za nami groby kolegów... czy po to ginęli, abyśmy teraz mieli złożyć broń? Ja w żadnym razie broni nie złożę, munduru nie zdejmę... tak mi dopomóż Bóg! Książka którą trzymacie w rękach to najtrudniejsza powieść w pisarskiej karierze Jacka Komudy. Przeszedł on w wyobraźni, na mapach, trochę konno, trochę samochodem cały szlak bojowy majora Hubala. Powieść w całości oparta jest na faktach, pamiętnikach i najnowszych opracowaniach. Występujące w niej postacie i większość wydarzeń jest prawdziwych. (...) dziś rano pochowałem Majora, byłem przy tym, kiedy Niemcy wynieśli jego ciało do gospodarstwa Laskowskich w Anielinie, gdy ograbili go z osobistych rzeczy. Szedłem w jego ostatniej drodze do Poświętnego, gdzie zwłoki zostały załadowane na ciężarówkę i zawiezione... dokąd - to wyjaśnia powieść.
© 2016 Fabryka Słów (Hljóðbók): 9788378308607
© 2016 Fabryka Słów (Rafbók): 9788379641352
Útgáfudagur
Hljóðbók: 26 april 2016
Rafbók: 26 april 2016
Stígðu inn í heim af óteljandi sögum
Heildareinkunn af 355 stjörnugjöfum
Blaðsíðuflettari
Hvetjandi
Innblástur
Náðu í appið og taktu þátt í umræðum og stjörnugjöf
Íslenska
Ísland