Historia ciekawa, taką w stylu amerykańskimPani czytająca też czyta w tym stylu. Ciężko się słuchało

Treść fajna świąteczna ale lektorka masakra !!!!

Lektorka czyta z taka maniera ze nie dam rady słuchać !!😭

Lektorka DRAMAT!! OKROPNA maniera, pierwszy raz coś takiego słyszę. Jezusie 🫣Zrobiłam sobie screena żeby już NIGDY nie słuchać książek czytanych przez tą panią ...

Książka 5/5 – nieoczekiwane zwroty akcji piątki ludzi, których losy połączyły w tę jedną, magiczną noc – Wigilię. Każdy z nich ze swoim bagażem doświadczeń i przytłoczonych realiami rzeczywistości. I właśnie ta noc doda im w końcu odrobinę radości, pokrzepi poranione serca. Lektorka robiła takie pauzy, takie akcenty i tak bardzo łączyła ze sobą słowa, że wszystko stworzyło powykrzywianą, powykręcaną całość. Wszystko w takim pośpiechu czytane, jakby miała oddać audio za godzinę. Trzeba słuchać na prędkości 0,9x.Męczyłam się okrutnie, słuchając tego nieładu. Wielokrotnie miałam ochotę nagrać, jak sama to czytam, telefonem – i wyszłoby zdecydowanie lepiej. Dlatego odbieram dwie gwiazdki.Duża krytyka? Tak. Być może lektorka dopiero zaczyna swoją przygodę. Rozumiem. Oby z czasem szkło jej coraz lepiej.

Fabuła bardzo ciepła świąteczna lektorka niestety masakra

Ciepła, pokrzepiająca historia.Styl czytania letorki dość specyficzny, nie przypadł mi do gustu.

Lubię książki pani Karoliny, ale dużo samozaparcia kosztowało mnie dobrnięcie do końca przy tej lektorce.

Uwielbiam książki Pani Wilczyńskiej. Są mądre i pokrzepiające. Niestety lektorka była męcząca. Powinna czytać książeczki dla maluchów. Nikt dorosły tak nie mówi. Na szczęście była opcja bez fonii.

No niestety musze przyznac ze lektorka nie jest dobrana, ale tresc fajna i swiateczna