Bełkot

To nie jest BDSM, no może jest w 2%.

Miła opowieść

MAKABRA. Cóż jeśli ktoś to zakwalifikował jako BDSM to może należałoby poszukać innej osoby do takiego zajęcia. Poza tym lektorka, która czyta ogłoszenia, a nie książkę też nie ratuje sytuacji.

Przy tego typu książkach jednak powinien być nieco inny Lektor

Za krótka, mało detali :( raczej jak krótka opowieść niż książka :(Sama fabuła powoli wkręcała do czytania .

Bardzo dziwne 😅

Lektorka ma zbyt dziecięcy głos by czytać erotyki a i samo opowiadanie bez szału

F A T A L N E naj gorszy erotyk jaki kiedykolwiek słuchałam , okropna lektorka , nie da się zrelaksować , nie da się tym nawet podniecać

XD z całego bdsm to kulki analne i związane ręce, bohaterka komicznie naiwna, jakby żyła pod kamieniem, ciężko nie będąc skończonym idiotą utożsamić się z nią, samego seksu to są tylko ze ostatnie 3 minuty, a I tak stwierdzenie " szału nie ma" to mało powiedziane 😆 ogólnie to rozbawienie miesza się z zażenowaniem.