Matylda
28 sty 2022
Jakub Małecki został właśnie moim "najulubieńszym" autorem! "Święto ognia", "Dygot" i "Rdzę" pochłonęłam jednym tchem. Jestem poruszona do głębi duszy, wrażliwością autora, podziwiam jego niesamowitą lekkośc przedstawiania bohaterów i ich losów,które nierzadko mają spory emocjonalny ciężar. Dziękuję!A Filip Kosior w swojej interpretacji , jak zwykle zachwyca.. 😉