Na podstawie swojego doświadczenia, mogę Wam z czystym sumieniem powiedzieć, że praca nad zaufaniem jest chyba najważniejsza, ale i najtrudniejsza w zwiększaniu efektywności zespołu. Bo zaufanie w zespole zależy od otwartości. Członkowie zespołu, którzy sobie ufają, są wobec siebie otwarci. Nie boją się mówić o swoich słabościach, porażkach, czy rzeczach, których się obawiają. Jeżeli ludzie nie potrafią ze sobą w ten sposób rozmawiać, to nie będą też sobie ufać. Będą tracić mnóstwo czasu na domyślanie się i zastanawianie, co powinni powiedzieć, żeby się dostosować do innych osób w zespole. Będą się angażować w rozgrywki, które pozbawią ich nie tylko cennej energii, ale zagrożą też realizacji wspólnych celów.

Zbudowanie zaufania w zespole, mimo że jest trudne, to nie niemożliwe do wykonania. Dobra wiadomość jest taka, że jeżeli „opanujecie” ten temat na początku, to z pozostałymi dysfunkcjami pracy zespołowej pójdzie wam dużo łatwiej. A sama praca zespołowa, na samym starcie nabierze ogromnego przyspieszenia.

Útgáfudagur

Hljóðbók: 20 maj 2019