Film jest wspaniały, książka też świetna, a Danusia Stenka mogłaby czytać książkę telefoniczną, też bym słuchała z zapartym tchem 😀😘pozdrawiam izik

Cóż film był genialny książka nudna

Super

Nie dałam rady sluchac pani Stenki, no nie dałam, choć film uwielbiam. To czytanie to dla mnie taki egzaltowany przerost formy nad treścią. Wytrzymałam pół godziny i się poddałam.

Świetna. Miło było posłuchać tej historii czytanej kilkanaście lat temu 😉

Z olbrzymią radością przesłuchałam dobrze znanej przecież historii o Judycie. Co więcej czytanej przez samą Judytę. Przyjemny powrót do lektury po latach.

Kilka lat temu zaczęłam czytać i książka wydawała mi się ciekawa. Po odsłuchaniu zmieniam zdanie. Nudna, przewidywalna, taka sobie.

Infantylność głównej bohaterki poraża. Aż mi się wierzyć nie chce, że można w taki sposób prowadzić narrację 37 letniej kobiety. Film kiedyś mnie oczarował. Książka rozczarowała.

Chyba pierwszy raz wolę film.

Dobrze się słucha