Kolejna książka Bednarka, kolejny raz bawi się nowym stylem.. i kolejny raz jestem zachwycony!„Ona” to thriller erotyczny.Ostresceny seksu i „skomplikowana” miłość psychola, który jest narratorem. Świetny styl, mroczny klimat, wciągająca historia i to oczekiwanie na finał, w którym na pewno, znając twórczość autora, stanie się coś nieoczekiwanego i chorego.Książki Bednarka można albo kochać albouznawać za gnioty, ale nie da się przejść obok nich obojętnie. Kosiora nawet mi się już nie chce chwalić, bo robie to zbyt często. Polecam!

Nawet mistrz nie zdołał uratować tego gniota

Jakiś niewyżyty koleś mapalony na dziewczynę i tyle w temacie. Wysłuchałam kilka minut nuda.

Szkoda, że brakło w opisie info, że to erotyk. Ilość scenek była tak przytłaczająca i nużąca, że nie doczekałam się rozwoju akcji... Rozumiem, że "to się sprzedaje" ale niektórzy serio oczekują ciekawych historii, dających do myślenia a nie płytkich podniet. A ponieważ nie da się nagrania przewinąć tak by pominąć nudy i złapać treść, to w sumie nie wiem czy w końcu było coś ciekawego. Sprawdzenie ostatnich kilkunastu sekund raczej sugeruje, że nie...

Zgadzam się z opinią, że nawet Filip Kosior nie byl w stanie uratować tej książki. Nie dotrwałam do końca. Z kryminałem nie ma nic wspólnego. Strata czasu.

O matko, co to było? Ledwo dobrnęłam do końca. Jakieś soft porno a nie thriller. Gdyby nie lektor, pewnie bym zaprzestała dalszego słuchania. Chyba najgorsza książka p.Bednarka.

Jestem zawiedziona, poprzednie pozycje Bednarka wysluchalam z przyjemnoscia. Ta to tragedia, jakies obrzydliwe nawet nie porno, dziwie sie, ze Kosior chcial czytac to g

O tym, ze to erotyk dowiedziałam sie w posłowiu, ale i tak ilość scen bardzo przeszkadzała. Wszystkie sceny nudne i takie same, okropne opisy. Tylko lektor ratuje sprawę. Lubiłam tego autora, ale lepiej jeśli zostanie poza tematem kutasów i cipek. Szkoda tak dobrego lektora.

Lubię twórczość A.B., niestety ta książka to porazka. Sceny seksu denne i nudne, fabuła bezsensowna...Proszę juz nie eksperymentować, naprawdę ta książka jest fatalna.

Oj!!! To jednak nie thriller...🙂🙃😉