Kolejna szkodliwa książka. Nie dało się tego słuchać, bo jak można spokojnie czytać książkę, w której główna bohaterka jest tak infantylna, naiwna, momentami głupia a przede wszystkim odbierająca sobie prawo do stania na równi z mężczyzną???? Przesłuchałam fragmentami, bo całości nie dałabym rady, już niestety po kilku pierwszych stronach daje się odczuć, że główna bohaterka to głównie ciałko i tępa głowa. Ech, szkoda życia na takie gnioty. Na serio.

Kolejna bajeczka typu dobry!gangster mnie porwał to go pokocham. Litości. Kolejna zła, szkodliwa książka. Remek Mróz w książce o pisaniu twierdzi, że wydawcy byle czego nie drukują. Niestety, to nie dotyczy romansów, bo co jeden to głupszy. A można byłoby dla odmiany popełnić historię romantyczną, w której główną bohaterka nie jest tępą idiotką, a facet to nie durny mięśniak, który co chce to sobie bierze, bo taki ma kaprys.

Gruba nadinterpretacja kobiecych skłonności do bad boyów. Jeden gangus porywa głupiutką dziewczynę dla drugiego gangusa, a ona w trakcie porwania poprawia włosy, żeby dobrze wyglądać. Wszyscy koleszkowie gansusowie traktują ją jak przedmiot, a w trakcie kolacji z głównym gangusem odbywa się dyskusja o jakości pomadek do ust. Kurtyna...

Kolejna nuda….on gbur ale przystojny…ona głupia bo kobieta….MASAKRA

Boska, polecam z całego serca😍

Świetna historia przepięknie opowiedziana. Pokecam

Piękna książka romantyczna, ekscytująca oraz + dla lektorki gorąco polecam 😍

Baaardzo rozwleczona fabuła, bez wyrazu i zaskoczenia a od tej miłości na końcu to aż mdliło....

Z początku spodobał mi się styl pisania autorki, lektorka też okej, ale później było już średnio. Emerald okazała się kolejną historyjką o despotycznym gangsterze i infantylnej dziewczynie z syndromem sztokholmskim. Miało potencjał, ale przegadane, przeciągnięte i niepotrzebnie zagmatwane na koniec. Po dobrze rokującym początku okazało się niestety nudne

Słowo "słodka" i jego odmiany spowodowały u mnie "syndrom kiszonego ogórka"- musiałam go zagryzać podczas lektury gdyż zawartość cukru w cukrze powodowała mdłości....😅