Witaj w nieskończonym świecie literatury
4.5
Literatura Obyczajowa
Rafał Pacześ żyje z rozśmieszania ludzi. Jego występy na youtubie mają 50 milionów wyświetleń co czyni go najpopularniejszym polskim standuperem. Jako jedyny polski komik zapełnił katowicki Spodek! ASz Dzienik napisał o nim, że „umiłował sobie paździerze polskiej codzienności i piętnuje je ze swoistym brutalnym wdziękiem” a jego twórczość to „solidna dawka lekarstwa na naszą kochaną polską codzienność”. Ale debiutancka powieść Rafała Paczesia to znacznie więcej niż beka z polskiej rzeczywistości.
„Grube wióry” to opowieść o kasacyjnym piciu, złych kobietach, jeszcze gorszych mężczyznach, tchórzliwych szefach i tragicznym losie przedstawicieli handlowych oraz skundlonych yorków. Ale Pacześ napisał przede wszystkim brawurową, niebezpiecznie zabawną i bezwzględnie szczerą powieść o współczesnych mężczyznach. O tym, jak trudno jest im dojrzeć i przezwyciężyć autodestrukcyjny pęd, ale i o tym, że potrafią głęboko kochać a najlepsze lekcje w życiu dają im prawdziwi przyjaciele.
Dwudziestojednoletni Oskar i niemal dwa razy od niego starszy Wiktor spotykają się przypadkiem. Obydwaj mają powykręcane - zwłaszcza za sprawą własnych ojców - życiorysy, życiowe brudy za paznokciami, nieudane związki i problemy z piciem. Połączy ich nieoczywista przyjaźń oraz szalony i zbrodniczy plan, który zaprowadzi ich nad norweskie fiordy i na krawędź katastrofy. Jego zaskakujące konsekwencje obrócą ich życie do góry nogami.
Kiedy występuję na żywo, muszę zaspokoić głód widza. A moi widzowie są głodni rozrywki, zabawy, śmiechu. Zawsze staram się im to dawać. Dużo i szybko - do tego przyzwyczaił nas świat, w którym żyjemy. Ale pisząc “Grube wióry” chciałem Wam powiedzieć coś, czego nie mam czasu przekazać na scenie. Teraz mamy czas. Dlatego niech wybrzmi każde słowo tej książki. Tej historii. Zapraszam Cię do świata „Grubych Wiórów”. Nie szukaj mnie w tej opowieści. Odnajdź w niej siebie. A kto pochodzi z idealnego domu, niech pierwszy rzuci kamieniem. Rafał Pacześ
© 2020 Agora (Audiobook): 9788326836213
Data wydania
Audiobook: 2 listopada 2020
Tagi
4.5
Literatura Obyczajowa
Rafał Pacześ żyje z rozśmieszania ludzi. Jego występy na youtubie mają 50 milionów wyświetleń co czyni go najpopularniejszym polskim standuperem. Jako jedyny polski komik zapełnił katowicki Spodek! ASz Dzienik napisał o nim, że „umiłował sobie paździerze polskiej codzienności i piętnuje je ze swoistym brutalnym wdziękiem” a jego twórczość to „solidna dawka lekarstwa na naszą kochaną polską codzienność”. Ale debiutancka powieść Rafała Paczesia to znacznie więcej niż beka z polskiej rzeczywistości.
„Grube wióry” to opowieść o kasacyjnym piciu, złych kobietach, jeszcze gorszych mężczyznach, tchórzliwych szefach i tragicznym losie przedstawicieli handlowych oraz skundlonych yorków. Ale Pacześ napisał przede wszystkim brawurową, niebezpiecznie zabawną i bezwzględnie szczerą powieść o współczesnych mężczyznach. O tym, jak trudno jest im dojrzeć i przezwyciężyć autodestrukcyjny pęd, ale i o tym, że potrafią głęboko kochać a najlepsze lekcje w życiu dają im prawdziwi przyjaciele.
Dwudziestojednoletni Oskar i niemal dwa razy od niego starszy Wiktor spotykają się przypadkiem. Obydwaj mają powykręcane - zwłaszcza za sprawą własnych ojców - życiorysy, życiowe brudy za paznokciami, nieudane związki i problemy z piciem. Połączy ich nieoczywista przyjaźń oraz szalony i zbrodniczy plan, który zaprowadzi ich nad norweskie fiordy i na krawędź katastrofy. Jego zaskakujące konsekwencje obrócą ich życie do góry nogami.
Kiedy występuję na żywo, muszę zaspokoić głód widza. A moi widzowie są głodni rozrywki, zabawy, śmiechu. Zawsze staram się im to dawać. Dużo i szybko - do tego przyzwyczaił nas świat, w którym żyjemy. Ale pisząc “Grube wióry” chciałem Wam powiedzieć coś, czego nie mam czasu przekazać na scenie. Teraz mamy czas. Dlatego niech wybrzmi każde słowo tej książki. Tej historii. Zapraszam Cię do świata „Grubych Wiórów”. Nie szukaj mnie w tej opowieści. Odnajdź w niej siebie. A kto pochodzi z idealnego domu, niech pierwszy rzuci kamieniem. Rafał Pacześ
© 2020 Agora (Audiobook): 9788326836213
Data wydania
Audiobook: 2 listopada 2020
Tagi
Ocena ogólna na podstawie 4433 ocen
Przyjemny
Wciągający
Zabawny
Pobierz aplikację, aby dołączyć do dyskusji i dodawać recenzje.
10 z 4433 recenzji
Roma
7 lis 2020
Nie dałam rady...Lubię Rafała. Ale niech mu nigdy więcej nie przyjdzie do głowy czytać na głos 😆
Cyniczna
2 lis 2020
Może ,gdyby czytał Filip Kosior dało by się uratować .Super komik ,książka kiepska
Tamiczek
4 lis 2020
Daję pięć gwiazdek, bo książkę słucha się fajnie. Dobra akcja,chociaż nie porywająca, ale z zaskakującym zakończeniem. Bez nudnych przestojów, niepotrzebnych opisów. Nie rozumiem ludzi, którzy oceniają lektora, a nie książkę. Przecież piszę się jej opinię a nie czytającemu. Wg mnie Rafał fajnie czytał, zmieniał intonacje głosu, dostosowywał do osób. Oczywiście słuchać na przyspieszeniu 1,3.Polecam
Aga
7 lis 2020
Sorry Rafał ale nie dałam rady tego słuchać. Może kiedyś znowu spróbuję
Anna
13 lis 2020
Sceptycznie podchodziłam do tej książki. Nie kupiłabym jej bo sądziłam ze to tylko wykorzystanie 5 min sławy Paczesia. Wysłuchałam jej z ciekawości skoro i tak była na Storytel. Jednak muszę przyznać ze jest świetna. Bardzo autentyczna i zaskakująca. Absolutnie nie słychać ze to jego pierwsze książka. Polecam
Karo
5 lis 2020
Bardzo fajna powieść. Nie rewelacyjna, ale bardzo fajna. Wiele nawiązań do scenicznych popisów Rafała, który swoją drogą, świetnie spisał się w roli lektora.
Paweł
7 lis 2020
Spodziewałem się czegoś słabego i oklepanego. Ale wyszło całkiem fajnie. Takie coś "bez nazwy".
Raf
12 lis 2020
Nuda.. do tego lektor słaby. Nie polecam
Maksymilian
4 lis 2020
No, no Rafciu... całkiem sprawny debiut. Książka ma fajne tempo, w dialogach jest pewien autentyzm, a narracja jest nie przekombinowana. Do tego całkiem ciekawa fabuła. To wszystko składa się na nie małe zaintrygowanie tym co przyniesie następną strona. A jako lektor? Słychać że towarzyszy nam za równo Rafał autor jak i Rafał stand-up'er, ale też na plus
Kuba
22 lis 2020
Słaaaabo. Bardzo słabo. Warsztatowo, językowo, fabularnie. Nie śmiesznie. Jak się okazało to co sprawdza się na scenie przed publicznością niekoniecznie działa w powieści. Wielokrotnie chciałem przerwać słuchanie, ale postanawiałem dać kolejna szanse i wytrzymać. Wytrzymałem..niepotrzebnie - równie słabe i nudne od początku do końca. Stand up’er dobry, pisarz, przynajmniej na razie, moim zdaniem, kiepski. Przypuszczam, ze to nie ostanie słowo Pana Paczesia, przypuszczam że z biegiem czasu jego warsztat stanie się lepszy.
Polski
Polska