Pomysł na kryminalną zagadkę jest w porządku ale język jest równocześnie naiwny i kwiecisty. Lektor nawet przy przyspieszeniu x1.5 brzmi jak dziecko czytające wierszyk albo czytankę, więc niedoskonałości językowe się potęgują w odbiorze. Większość postaci wypowiada się podobnie i sztucznie, nastoletnia postać jest szablonowa językowo. Koszmar... z bólem dobrnęłam do końca tylko po to, by się przekonać, że "mhm... tak myślałam".

Nuuuuda. Fabuła prosta, język drętwy - godny licealnego wypracowania napisanego przez miernego ucznia. Źle się tego słucha także przez lektora. Nie każdy z dobrą dykcją powinien czytać audiobooki.

Sama historia nie była specjalnie intrygująca, a właściwie to zbyt oczywista. Język drętwy, zaś dialogi sztuczne i pseudofilozoficzne. Gwoździa do trumny dołożył lektor. Nie skuszę się na kolejną część serii.

Dobrze słucha

Język, którym posługuje się autor pozostawia wiele do życzenia. Krzyżykiem na odbiorze książki kładzie się natomiast lektor. Mimo wszystko warto posłuchać, bo historia sama w sobie trzyma się kupy.

Dobra książka. Ciekawa historia .

Podobała mi się ta historia. Nie jest wybitnie porywająca ale ciekawa. Warto przeczytać. Odsłuchać.

Jako książka polecam!!! Co do lektora może 4+,

Dobrze się slucha

Nie ma jakiegoś "wow".....Ale całkiem miło się słucha.