Nawet najprostszy kryminałek przeczytany przez Filipa Kosiora staje się arcydziełem😉

Skakanie w czasie trochę wytrąca ale generalnie ok. Gdyby nie Filip Kosior pewnie bym nie skonczyla.

Najlepszy w tej książce jest lektor. Bardzo męczące przeskoki w czasie. Co chwilę przenosimy się a to o 17, a to o 18, za chwilę o 19 lat. Po chwili traci się orientację o czym teraz słucham. Jak dla mnie za dużo tych retrospekcji. Może gdyby autor cofnął się raz w odległą przeszłość i opisał wydarzenia z nią związane, a potem wrócił do teraźniejszości byłoby o wiele lepiej. A tak wyszło przekombinowane na maksa czytadło o przeciętnej treści.

O ile sama historia wchłania się cudownie, o tyle od połowy książki "osoba winna morderstw" była łatwa do wytypowania:) pan Kosior sprawia, że każda książkę czyta się z przyjemnością, a ja bardzo chętnie poczytam kolejne części serii o Dorocie :)

Fabuła bardzo naciągana, niektóre opisane wydarzenia zupełnie absurdalne, nie rozumiem tej wysokiej średniej ocen. 2 gwiazdki za świetnego lektora.

Banalna, mocno naiwna popierdółka. Przydałaby się również DOBRA korekta, bo błędy językowe walą po uszach, ale jako zabijacz czasu znośna. Trzecia gwiazdka tylko dzięki niezawodnemu, jak zwykle, lektorowi.

Bardzo słabe, nic się nie klei, niestety przerywam lekturę.

Dobra, ale gdyby nie Pan Filip Kosior to bylo by ciezko nie skonczyc na poczatku.

Przydałaby się większa dbałość o język polski żeby uniknąć takich wpadek jak przybliżenie się bliżej itp.

Szału nie ma. Druga * za debiut. Nudna, bardzo przewidywalna. Nie brakuje błędów „ubrała kurtkę” itp