Robert
14 mar 2021
Z wielkim zainteresowaniem wciągnąłem tą ciekawą historię, to świetna propozycja dla pasjonatów historii i medycyny. Odnajdujemy tu wiele odpowiedzi na pytania jakie pojawiają się często wobec czynności codziennych w pojęciu skąd to się wzięło? jak ludzie do tego doszli, albo na przykład.. kto był pierwszym narkomanem i jak to się stało. Ale przyznam że wobec przytoczonych historii kilka razy i łza zakręciła pod powieką. Z satysfakcją ale i niedosytem odkrywamy tu polonicum, jest i owszem nieco patetycznie o prof. L. Rydygierze i zupełnie marginalnie o prof. Janie Mikulicz Radeckim. Ogólna ocena wobec wspomnianych uchybień: -5