Liczyłam na coś ciekawszego, bardziej mrocznego, bardziej przerażającego, a książka była po prostu nudna. Jedyny plus to świetny lektor.

Krzysztof Gosztyła- lektor mistrz nad mistrzem!

Gdyby Gosztyła czytał książkę telefoniczną, zrobiłby z niej arcydzieło!!!

Połączenie najbardziej charakterystycznych elementów od Tarantino i Stephen-a King-a w najgorszym możliwym wydaniu. Na dodatek złego odczytane jak za karę w sposób monotonny, pozbawiony wyrazu i zrozumienia. W bólach wytrwałem do końca i szczerze odradzam sięgania po tą pozycję.

Prawie czułam zapach drewna z kominka i słyszałam szum wichru. Jako osoba która spędziła śnieżycę w tatrzańskim schronisku delektowałam się klimatem słychowiska q dwójnasób.Lektor najlepszy z najlepszych.Jego głos hipnotyzuje tak że wybaczam zjadanie końcówek.

Gupie

Polecam, książka wciągająca. A lektor, jak zawsze przedstawia książkę jak bym oglądała film👍🙂

Straaaaaaasznie przegadana. Całą fabułę można by zamknąć w dwóch zwięzłych rozdziałach.. A do tego zakończenie.. Serio?

Taki sobie kryminał, niby coś się dzieje i są zwroty akcji, trudno zgadnąć kto jest winny, ale niespecjalnie wciąga i emocjonuje. Może być.

Poczatek wciagajacy a potem nawet lektor nie pomogl i nie było przyjemności z wysłuchania do końca. Można bylo z intrygi wyciagnoc troche wiecej